sirmacik

napisał o Kill Bill: Cz. 1

Quentin w pierwszej części swojej opowieści o Czarnej Mambie zaserwował nam zwykłą rzeźnię. Niestety bez przebrnięcia przez tę część tracimy szansę zrozumienia dobrze zrobionej części drugiej. Całkiem dobrze zagrana rola Czarnej Mamby.

Ale jaka to rzeźnia! Rozprawa w restauracji jest po prostu mistrzowska. Naprawdę trudno zrobić epicką walkę w budynku, tutaj się udało.